Dzisiaj kolejny rozdział mojej książki
Nastrój: Normalny
Rozdział IV
Perspektywa Liz
Następnego dnia obudziłam z bólem głowy i ogólnym otępieniem.To by wyjaśniało mój wybór stroju , bo ubrałam się w pomarańczową tunikę z żółtym nadrukiem, niebieskie spodenki , czarne sandały i te same kolczyki miałam wczoraj.Później zjadłam śniadanie w pośpiechu.Jak szłam do szkoły z coraz większym bólem wszystkiego .Dwie lekcje jakoś minęły.Dopiero na historii zaczęła jatka.W sali były Patsy ,Stacy i reszta .Patsy miała rozpuszczone włosy.I miała na sobie czarną bluzkę z sercem i płomieniami ,szare dżinsy ,turkusowo-różowe sandały i zieloną opaskę w włosach.Stacy była zawsze arogancka i wyzywała wszystkich ,którzy gorzej ubrani.Ma bogatych rodziców i myśli że lepsza od innych .Ma długie blond włosy z różowymi pasemkami , niebieskie oczy i lekko opaloną skórę.Była ubrana w pstrokatą sukienkę ,czarne baletki, podkolanówki w serduszka.W włosach miała czarną opaskę .Miała mocny makijaż , wręcz gładź szpachlową co mogło budzić zastrzeżenie u niektórych nauczycieli, kolczyki i okulary przeciwsłoneczne.Usiadłam pierwszej ławce z Patsy i Stacy . Stacy spojrzała na mnie i Patsy pogardliwie.
- Cześć niemodne -odezwała się Stacy .
-Cześć Patsy. Nie przejmuj ona zawsze patrzy na innych z góry-ucieszyłam Patsy puszczając oczko
- Jak się czujesz?Bo ja dobrze-zapytała mnie się Patsy
-Mam zgagę,ale jest spoko-zwierzyłam się Patsy z dolegliwości .
-Uuuuuu. Czyżby Liz miała kaca -zapytała się sarkastycznie Stacy
-Zamknij się , Stacy- warknęłam do niej
Czułam że wszystko boli i jestem wyczerpana .Dało się słyszeć chód pani Mickrow .Weszła do klasy.Ma krótkie blond włosy, jasnobrązową skórę , niebieskie oczy i różowe usta. Miała na sobie czerwoną elegancką, indygo buty w stylu Alexandra McQueena i różowe kolczyki pasujące jej do koloru ust.
-Witajcie na lekcji historii - powitała klasę -może sobie trochę popytamy.Liz, w którym roku Stany Zjednoczone odzyskały niepodległość. O, rety wszystko mi z głowy wyleciało.
-Yyyyyyyy och-nie mogłam sobie przypomnieć
-Liz ,wyglądasz na zmęczoną.Co ty robiłaś w nocy?-zapytała pani Mickrow zauważając moje zmęczenie .Postanowiłam się poratować kablując na Stacy za niestosowny makijaż.
- Proszę pani.Stacy znowu się umalowała
Pani Mickrow podeszła w stronę Stacy i spojrzała na nią surowo.
- Stacy ty się malujesz,i odwróć się do mnie -powiedziała wkurzona pani Mickrow
Na później poszła do swojego biurka.Stacy spojrzała na mnie pretensjami .
-Dzięki Liz ,pani Mickrow znowu wpisze mi uwagę- burknęła na mnie.I wtedy zadzwonił dzwonek.Była przerwa śniadaniowa , ale mi się nie chciało mi się jeść , bo czułam nudności .Ale poszłam tam ze względu na Patsy .Poszłyśmy na stołówkę .Stacy też tak była .Usiadłyśmy do stolika .
- Jestem bardzo głodna.A ty?
- Yyyyyyyyy jakoś nie mam apetytu.
- Zaraz go odzyskasz-zapewniła Patsy
I przyniosła średnio wypieczonego kurczaka
- Ech nie chce tego
Później przyniosła dobrze wypieczonego kurczaka
- Tego też nie chce
-Rozumiem , szczerze to ja też nie przepadam za mięsem , ale na ciasteczka się pokusisz- zaproponowała Patsy
Wtedy talerz z ciasteczkami i dwie szklanki mleka
- Nadal nic -odpowiedziałam- Po prostu nie chce mi jeść.
-Ten Liam owinął ciebie wokół palca.
- Co ty chcesz od Liama?-zaczęłam bronić instynktownie Liama
-Nie chcę ci nic mówić , ale słyszałam o dziewczynie, która tak oszalała z miłości do pewnego chłopaka ,który miał dziewczynę , że zabiła kilka osób i uprowadziła tego chłopaka.
-Serio?
-No , pozbawiła życia dziewczynę tego chłopaka,przyjaciółkę dziewczyny tego chłopaka i przyjaciela tego chłopaka.I próbowała zabić siostrę tego chłopaka .Ale została odratowana
-Rety-orzekła
I wtedy Stacy obróciła w naszym kierunku i swoim typowym pogardliwym spojrzeniem
- Uuuuuuuu czyżby Liz była na balandze-powiedziała do mnie Stacy
Ja i Patsy posłałyśmy jej gniewne spojrzenia
-Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy -warknęłam .I doznałam wrażenia deja vu , bo tak zazwyczaj mówię do siostry.Po krótkiej chwili poczułam jak zaczyna ogarniać mnie wstyd.Zmęczona i zawstydzona wybiegłam do stołówki.
Perspektywa Patsy
Miałam ochotę z całej siły trzasnąć Stacy.Wiem ,że Liz nie jest idealna .Ale Stacy nic do tego.
- I widzisz coś zrobiła-ograniczyłam się tylko słów.
- Ojekuu -rzekła lekceważąco i machnęła na to ręką
Wyszłam z stołówki
Perspektywa Liz
Minęła reszta lekcji , a ja czułam coraz gorzej .Najbardziej bolał mnie brzuch .Wyszłam z szkoły.Musiałam jakoś wrócić do pomimo jak kiepsko się czułam. Chwile później na zewnątrz wyszła moja siostra.Była w ubrana czarną bluzkę z żółtą i różową siatką , zielone spodenki i białe buty z żółtymi getrami.W włosach miała malinową opaskę z kokardką.
- Cześć Liz,widzę że jakoś nie najlepiej się czujesz- powiedziała nie z wścibskością , tylko z troskliwością
-Nic mi nie jest , Anno-odrzekłam
-To dlaczego jesteś zmęczona? - spytała
-Mam okres.Przy nim takie rzeczy się zdarzają- skłamałam
Gdybym powiedziałam jej prawdę , to zaczęła wtrącać się .
-Chodź do domu.Mama na pewno coś poradzi.-dodała mi trochę
Wróciłyśmy z siostrą do domu.Zatrzymałyśmy się w ogrodzie.Ja usiadłam na ławce.
- Mamo ,Liz cie potrzebuje-zawołała
No , i przyszła .Miała związane włosy.Była ubrana w niebieską bluzkę na ramiączka , spodenki i czarne sandały.
- Co tam córeczki się dzieje- spytała mnie i Annę
-Jestem zmęczona, ponieważ mam okres. -opowiedziałam mamie tą samą bajeczkę co siostrze .
-Okres?Kiedy go dostałaś?
-No dzisiaj w szkole
- Zaraz zaparzę ziółka-powiedziała mama
Poszła do domu .I za tak cztery minuty przyszła z kubkiem ziółek
-Proszę ziółka.Powinnaś się poczuć lepiej - odrzekła podając mi kubek
Zaczęłam pić napar
-Dzięki mamo- beknęłam-,ups przepraszam.
Mama poszła do domu.Siostra posłał mi troskliwe spojrzenie
- Jak się czujesz- spytała mnie troskliwie
- Nawet trochę lepiej-zapewniłam ją
No i faktycznie nastrój trochę mi się poprawił.Chociaż raz mama i siostra były dla mnie miłe.
Lajkujcie,komentujcie, subujcie
arisa-85.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmój nowy adres bloga
https://arisa-85.blogspot.com/2019/03/co-nowego-u-mnie.html
OdpowiedzUsuńhttps://arisa-85.blogspot.com/2019/03/fajne-amv-z-youtube.html
OdpowiedzUsuńlinki do nowych wpisów
OdpowiedzUsuńhttps://arisa-85.blogspot.com/2019/03/nastroj.html
OdpowiedzUsuń