![]() | ||
Trochę taka badziewna grafika. Ale były to początki Flipline Studios |
poniedziałek, 30 czerwca 2014
Amandzia gra w Papa Louie:When pizzas attacks
Ta platformówka ukazała się w 2006 roku, kiedy byłam mniejsza to ja grałam w to. Teraz akurat bardziej interesuje się Papa Louie. W tej grze wciela się w samego Pape Louie, walczy pizzo-potworami i uwalnia się ludzi. Boss w ostatniej rundzie był trudny, ale jakoś Justynka mi pomogła go pokonać .Komentujcie Paperzy
niedziela, 29 czerwca 2014
Umarlaczka Katrina rozdzial XVII i za razem ostani
Hej, no to już ostatni rozdział mojej książki .Mam nadzieję, że podobała się książka. Nawet nie wiecie jakiego miałam czasami lenia, ale musiałam się mobilizować
Rozdział XVII
Dwa tygodnie wszystko wróciło do normy .W pokoju
znajdowali się Esme, Jack, Lisa i śpiąca Ewa przeżywającą huśtawki nastoju
.Hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjo- powiedziala żywa Esme. Co ode mnie!!!!!!!!-krzyknęła
Ewa na rzucając Esme. Dziękuje za ożywienie- podziękowała
Esme. Taaaaaa zaraz mogę cie zabić- powiedziała Ewa z
groza trzymając tasak. Przepraszam- powiedziała z skruchą Esme. Ewa znowu zasnęła w łóżku. Lepiej nie będę jej budzić, bo ma wahania nastroju- powiedziała
Esme. Wahania nastroju Ewy były spowodowane odwodnieniem, ale nie, że nic piła. Natomiast była syreną. Bylł córką skarbnika króla syren. Jako dziecko i
nastolatka interesowała szamaństwem i magią. Tata był z jej pasji
niezbyt zadowolony. Pragnął żeby była chociaż syrenią biznesmenka. Ale Ewa uważała, że jest są rzeczy fajniejsze od pieniędzy. Mama Ewy pogodziła się z jej pasja. Wciągnęło ją to aż znalazła sposób na
bycie człowiekiem. Była nim przez 3 lata. A limit bycia człowieka przez syrenę trwał
4 lat. Inaczej by umarła z wysuszenia. Esme odwróciła się w stronę Jacka i musnęła go
policzek. To miłe z twojej strony- powiedział Jack .No i wróciło wszystko do normy- powiedziała Lisa. Katrina od chwili stania się żywą dziewczyną zniknęła z życia Jacka i Esme. Preferowała naturę. W tym dniu akurat poszła
na leśną łączkę. Zastała młodzieńca dmuchającego dmuchawca. I od razu jej spodobał. Hej -powiedziała Katrina. Cześć- odpowiedział nieznajomy. Jestem Katrina, a ty? Randall- przedstawił się chłopak. Bardzo mi się podobasz. Czy?- zapytał z
romantyzmem. Tak, jestem wolna– odpowiedziała Katrina. Będziesz moim chłopakiem?- pytała Katrina. Oczywiście– odpowiedział z uniesieniem. I już poleciały gołębie. W tym czasie Ewy już w łóżku nie było. I w domu też. Esme i Jack poszli
jej poszukać. Znaleźli ją w jednej z miejskich uliczek. Oczywiście, ze łzami w oczach. Ewa -powiedział Jack. Co się stało- zapytała się Esme .Jestem odwodniona –wyjaśniła
Ewa. Wody? Napoju?- zaoferowała Esme wyciągając picie torby, które kupiła przy
okazji szukając Ewy .Nie w takim sensie. Jestem syreną- wytłumaczyła Ewa. Choćmy na jakąś na plażę- poprosiła Ewa. Za piętnaście minut byli już na miejscu. Przyszedł
czas na pożegnanie. No to pa. Może się spotkamy- pożegnała się Ewa. Z morza dobiegały odgłosy powitania. A Katrina i Randall żyli jak w siódmym niebie
W sobotę jeszcze będzie komiks. O czym? Nie powiem. To niespodzianka.
sobota, 28 czerwca 2014
Historii rodziny Icei 10 KONIEC
To już koniec tej pasjonującej historii. Mam nadzieje, że się podobało
To koniec. We wtorek zrobię linie życiowe bohaterów tej historii .A od poniedziałku będę zrobić post z gra z serii Papa Louie. Pa. Bo muszę chatkę trochę posprzątać
![]() |
Frosti nie żartowała, że zniszczy świat |
![]() |
Tutaj w Paincie maczałam moje paluchy |
![]() |
Icea: Ona nie żartowała Coldi: Naprawdę? Czy ona jest do tego zdolna? W salonie był jeden z moich pomocników |
![]() |
Orven: Hej dziewczyno, co się stało ? Icea: Nie jest za dobrze, moja siostra chce zniszczyć świat .On jest taki czarujący Orven: Szpiegujmy ją Icea: To jest szalony i ciekawy pomysł |
![]() | |
Frosti: Zniszczę świat maszyną zamrażającą Jedna z wojowniczek: To dobry pomysł mniam mniam Icea: O nie. Zatrzymam to Orven: Masz jakiś pomysł. Myślę |
![]() |
Icea: Ja muszę zniszczyć tą t maszynę Orven: Ja myślę, że to trochę niebezpieczne Icea: Nie martw o mnie Lisse: Życze ci szczęścia(Kombinezon Icei zrobiłam w Paincie) |
![]() |
Paincik hehe |
![]() |
Kurwa! Cholerna Icea zniszczyła moją zamrażająca maszynę ! |
![]() |
Teraz Frosti odbywa areszt domowy w lodowej wieży |
![]() |
To kończy się na weselu .Icea i Orven są tacy szczęśliwi.Frosti została ukarana. Harmonia powraca , ale nic nie trwa wiecznie |
niedziela, 15 czerwca 2014
Historia Icei 9
Przypominam, że dzisiaj mecz Szwajcaria kontra Ekwador i Francja kontra Honduras
![]() |
Lodowe kąpiele w lecie są najlepsze |
![]() |
Icea i jej pracownicy:) |
![]() |
Frosti i jej armia |
![]() |
Frosti zaczęła być piękniejsza i coraz bardziej niebezpieczna.. Frosti: Zniszczę ten świat iświęta .Icea:Co?! |
![]() |
Zaczęłam tonąć. To dziwne, że Frosti mnie ocaliła |
Amandzia gra w Purrfect Salon
Dla odmiany wczoraj pograłam w coś o zwierzętach. W tej grze trzeba dbać o pieski i kotki oraz trzeba dobierać zwierzęta wobec życzeń klientów. Trzeba kupować i ulepszać sklep zoologiczny. I w tej grze można mieć własne zwierzę. Kota lub psa .
![]() |
Kotka ma imię po jednej z moich ulubionych z bohaterek z Planu Totalnej Porażki |
piątek, 13 czerwca 2014
Mundial 2014
niedziela, 8 czerwca 2014
Slowianskie nuty czyli Donatan i Cleo
Słowiański folk jest cudowny. Prawda? Są tacy ludzie, że wprowadzają ten właśnie słowiański folk do muzyki. Takie efekty udały Donatanowi i Cleo. Bardzo lubię piosenkę My Słowianie. Jak leci gdzieś ta piosenka to zaczynam sama ją śpiewać. To super ,że są tacy ludzie interesują się folkową muzyką. W maju na Eurowizji reprezentowali Polskę, a wczoraj na Festiwalu w Opolu też było śpiewane. Wraz z tym nowy hit tego duetu Cicha Woda
Umarlaczka Katrina rozdział XV i XVI
Rozdział XV
Mariel, Esme i Lisa nerwowo szły po zakamarkach restauracji w
stylu lat 50’tych. Jest sobota , a w sobotę z reguły są śluby. Musimy się spieszyć– powiedziała bardzo zmartwiona Lisa . Musimy działać szybko i
dyskretnie- dodała Esme. No tak zapomniałam że, jestem z duchami- uprzytomniała sobie
Lisa że, jest w towarzystwie przyjaciółek duchów. Będziemy musiały działać się
potajemnie- stwierdziła Mariel. Przez
krzaki- ponownie dodała Esme kolejna ciekawa propozycje. To nawet dobry pomysł– potwierdziła z zachwytem Lisa. Tym czasem w upiornym wiktoriańskim domu Katriny, główna bohaterka szykowała się na długo oczekiwany ślub. Oczywiście Katrina
była w już sukni ślubnej. Na dole była blond włosa cesarzowa w sukience w kwiatki. Na ślub trzeba było wyglądać odświętnie nawet jak się było zdetronizowaną cesarzową Chin. Panna młoda
gotowa?- zapytała z nutka ironii i sarkazmu. Znam lepsze numery niż sarkazm i
ironia- odpowiedziała Katrina wyczuwając zamiary cesarzowej. Nagle po schodach z marmuru zeszła Katrina w
fioletowo-niebieskiej sukience i włosach upiętych w szykowny kok. Do twarzy ci
w fiolecie i błękicie- pochwaliła cesarzowa z lekka pochlebstwem. Dziękuję– odpowiedziała serdecznym wdziękiem. Hej Katrina mam dla ciebie prezent- powiedziała cesarzowa. Był to koszyk z najdroższą czekoladą, pralinkami
i truflami razem wzięte. Dziękuje, jest przepiękny- powiedziała Katrina jakby dostała cały świat w prezencie A w ogóle gdzie są wszyscy?- zapytała Katrina
przy okazji. W jałowej dolinie- odpowiedziała cesarzowa. Mariel, Esme i Lisa zdążyły dotrzeć na miejsce. Schowały się za ruinami jałowej doliny. Jałowa dolina
była to taka kraina na ,której nie odnotowano żadnej roślinności tym bardziej
zwierzyny. A w ogóle, czemu przemalowałaś się na blond-powiedziała Katrina z wielka dezaprobata. Odczep się- krzyknęła cesarzowa czując ,że jej wysiłki poszły na marne. Kevin bądź gotowy za godzinę- zawołała Katrina.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa napadł mnie zmutowany szczur– krzyknął Kevin. Nagle zderzył się Katrina. Katrina rozcięła sobie rękę. Strasznie zaczęło krwawić. Krew
leje się jak z cebra–odpowiedziała Katrina jakby dostała obfitej miesiączki. Na szczęście całkowicie zakochany Kevin zdążył ją opatrzyć Dziękuję Kevin, co tam
było tak strasznie- powiedziała z ogromnym zaufaniem. Napadł mnie zmutowany szczur-odpowiedział bezradnie Kevin. Z reguły małżonkowie się spotykali w sobotę
przed ceremonia, ale Katrinę guzik to obchodziło.
Rozdział XVI
W ruinach jałowej doliny stali Katrina, Kevin, zdetronizowana cesarzowa, która przebrała w swój
tradycyjny chiński strój i szamanka Ewa. Znalazłam zaklęcie dezaktywować zaklęcie Katriny- powiedziała. Zjawiła się zdetronizowana cesarzowa i zaczęła tańczyć Gangman
Style. Powodzenia z tym pusta pało- powiedziała
cesarzowa w myślach. Ewa usłyszała to i postanowiła
to wykorzystać, żeby poróżnić Katrinę i zdetronizowaną cesarzową. Zdetronizowana cesarzowa dlaczego tak tańczysz- powiedziała Katrina jakby kompletnie jej nie rozumiała. A CO?! NIE MOGĘ?!- krzyknęła zdetronizowana cesarzowa
z furią. W odpowiednim momencie zjawiła się Ewa. Nazwała cię pustą pała- powiedziała Ewa wcielając w plan w życie. Osz ty!!!!!!!!!!- krzyknęła
Katrina jeszcze głośniej. Aż nagle zdetronizowana cesarzowa postanowiła wyżyć
się na Katrinie i uderzyła ją. Akurat Katrina wylądowała na bagażach Ewy ,a Kevin poszedł w stronę Katriny. Nie z gruszki, nie z pietruszki zdetronizowana
cesarzowa zamieniła się w wilkołaka. Cholerna Katrina zamieniła w mnie wilkołaka- zawyła cesarzowa z nie ostygnięta wciekłością. A Ewa zaczęła uciekać z nieprzytomną Katriną. Zabieramy się z tąd zanim obydwie się skapną.
Ewa z Kevinem i śpiącą Katriną poszli w nieznajomym kierunku. Okazało się, że
poszli do domu Ewy. Kevin usiadł na fotelu. A Ewa próbowała zaklęcia. Spróbuje dezaktywować zaklęcia– powiedziała Ewa. Zaczęło robić nieco tajemniczo .Pokój był cały w kolorach. Zielona skóra Katriny stała się lekko kremowa. Ta da Katrina jest teraz
410-letnia dziewczyna. W tym samym czasie trans Kevina się też skończył. Kevin z
nie wiadomo jakiego powodu poszedł na dół.
niedziela, 1 czerwca 2014
Dzien dziecka 2014
Witajcie, to już drugi Dzień Dziecka na moim blogu i chyba to sobie podsumuje. Po pierwsze lubię gry typu Papa Louie, po drugie z okazji tego dnia chciałam obejrzeć Dzwonnika z Notre Dame. Ale jakoś mi się nie udało. Po trzecie na następny weekend napisze kolejne rozdziały mojej książki
Subskrybuj:
Posty (Atom)