Witajcie. Tym razem przedstawię wam historyjkę.
Nastrój: W miarę dobry
O trzech siostrach ,które walczą apokalipsą zombie.
Gdzieś w Ameryce w latach 10-tych XXI wieku wybuchła apokalipsa zombie. Ale to nie była zwykła apokalipsa. Wystarczyło jak taki zombie kichnął albo chuchnął na zwykłego człowieka to ten zamieniał się zombie. I tak większość populacji w Stanach Zjednoczonych była zombie. Tylko nieliczni byli zwykłymi ludźmi. Wśród tych nielicznych były trzy siostry . W obawie przed zarażeniem przez zombie postanowiły zamieszkać na odludziu. Mieszkają w skromnej chatce wraz dziadkiem ,kotem i psem. Rodzice sióstr zamienili się w zombie .A ich babcia zmarła jeszcze przed apokalipsą zombie. Najstarsza nazywa się Doris .Ma 23 lata. Jest trochę nadopiekuńcza i nieco staroświecka wobec swoich młodszych sióstr. Średnia z nich mam na imię Sparrow. Ma 19 lat. Jest energiczna, chłopczycowata i lubi wróble. Ma psa, który się wabi Yarn. A najmłodsza nazywa się Ava. Ma 15 lat. Jest najbardziej dziewczęca i tchórzliwa. Ma kotkę, która się się wabi Mira. Ich dziadek nazywa Marcel. Dzieli się z wnuczkami wiedzą . I tak z dnia na dzień żyją w swojej chatce i stosują się do zaleceń, żeby nie zostać zombie. Miedzy innymi noszą maseczki, myją i dezynfekują ręce. I to będzie historyjka morałem . Przestrzegajcie wytycznych jak bohaterki tej historyjki , to może pandemia nie zamieni się w COVID-ową apokalipsę .